Jesienny spacer
W rozwarte ramiona
płaszcza się wtulę
szyję owinę
ciepłym szalem wspomnień
nałożę na nogi
melancholii kalosze
pójdę w jesień
na spacer do lasu
popatrzeć
jak wszystko wokół
barwy zatraca
niebo płacze
wiatr odebrał parasol
-33-
autor
Kri
Dodano: 2022-10-14 17:10:48
Ten wiersz przeczytano 1378 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Fajne!
Głos mój i szacun jest twój!!!
Witaj
Ładnie, jesiennie.
Te kalosze i parasol robią klimat.
Pozdrawiam
;)
A, niech sobie go sobie weźmie, a inne parasole
wyrzuć. I śpiewj za Fredem: "I'm dancing in the
rain..."
Pozdrawiam:)
Jakże rozmarzona melancholia za rękę z jesienią
spaceruje po lesie. Szkoda, że wcześniej nie wybrałaś
się na spacer, byłaby szansa spotkania. Śliczna jest
jesień i nawet gdy deszcz pokropi a wiatr nie porwie
parasola chce się być z przyrodą. Pozdrawiam
serdecznie Kri.
Bardzo się podoba :)
Dobra, jesienna melancholia zawsze w cenie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Widzę w wierszu jesienną melancholię, msz na spacerze
wśród drzew widać barwy, póki co one się nie
zatracają, msz, lecz są intensywne, gorzej jak drzewa
będą łyse, niebo też jeszcze/u mnie/ nie płacze, ale
wiem, że zacznie, póki co jest super.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknej pogody i wiele
radości, nie tylko w czasie jesieni :)
Tak, bo jesień mieni się różnymi kolorami, bardzo
ładna melancholia, pozdrawiam ciepło.
Dołączam do dziewczyn Krystek i sisy :)
Pozdrawiam ciepło :)
Śliczna melancholia, czuć jesienią :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Urocza jesienna melancholia. Czytałam z przyjemnością
i podobaniem. Ślę moc uśmiechów i pogody ducha:)