Jeśli to nie sen..
Gdzie pustka łączy się z oczekiwaniem
na krawędzi nieprzespanej nocy
wyczekuje oddechu spełnienia
widać światło w oddali
chłodne skronie rozpala przebudzona zorza
rosa kroplami odświeża zmęczone powieki
usta otaczają ciepłem widnokrąg jego oczu
nie wiem
to mi sie śniło..naprawdę
autor
Beti
Dodano: 2005-12-07 13:14:26
Ten wiersz przeczytano 326 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.