Jeśli więc kocham...
Jeśli więc kocham
to z jakiej przyczyny
dni mi się dłużą
i ciągną godziny
i tęsknię do bólu
a moja tęsknota
jest pełna nadziei
że tęsknisz, że kochasz
i trwam dniem i nocą
w ciemności i blasku
i czekam spełnienia
dla marzeń - poklasku
zasypiam przy Tobie
choć jesteś daleko
a sen mnie unosi
pragnieniem jak rzeką
więc śnię w Twych
ramionach
aż świt mnie obudzi
by znów tęsknić, marzyć
i nadal się …łudzić
Komentarze (2)
Wiersz zyskuje dodatkowo przez swoją płynność tworząc
pogranicze snu i jawy.
no pięknie... ciekawa melodia wiersza..płynie sie
przez wierszu strofy...