jeśli…
Jeśli ciebie nie będzie
to komu dam
róże
stracą smak
sny
a żal ogarnie
zmysły.
Jeśli ciebie nie będzie
zwiędnę
wszystko się stanie
powszednie
tylko serce
jak
gałąź trzaśnie
na mrozie.
Gdyby ciebie…
ochroń
przed tym
Boże.
autor
zdzisław
Dodano: 2010-11-27 12:50:43
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Szczere, proste wyznanie, przekonuje:)
"tylko serce
jak
gałąź trzaśnie
na mrozie" ile w tym wierszu leku i pokornej prośby,
świetne metafory :-)
krótko, zwięźle, i na temat - moja krew
Ciekawie. No, ale ktoś musi pierwszy...
Oszczędność w formie, ale w treści dużo przekazu...
podoba mi się:-)
No, to niech chroni ten dobry Bóg.Pozdrawiam
W kliku słowach o znaczeniu miłości. Adrastem możne
być kobieta, inna bliska osoba, ale wg mnie również
Bóg. Dzisiejszy utwór szczególnie jest mi bliski.
Pozdrawiam.
nie w górę prośba poszybuje - gdzie ten Ktoś próśb
wysłuchuje. Pozdrawiam
życzę Ci by miał Cię kto podlewać:))ciekawie opisane
pragnienie na dzisiaj i jutro:)):))