jest czułość (jesiennie 2)
cicha jak leśna polana
zasnuta nad ranem
pasmami siwiutkiej mgły
wyplata spokój
z nitek babiego lata
otulających krzewinki
miododajnych wrzosów
szukam jej
wśrod klangoru żurawi
żeglujących ponad chmurami
ku dalekim krajom
wśród opadłych liści
ścielących miękkie łoże
sennym jeżom
autor
JagaJesienna
Dodano: 2019-10-04 20:41:13
Ten wiersz przeczytano 1191 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Następny, z czułością pisany.
Piękny wiersz.
Ślę serdecznosci :)
miękko i czule utkany obraz, też taką jesień lubię,
wiersz też :)
smuży tęsknotą
leśne opowieści z szeleszczącym liściem i jeżem -
czułości pełne pięknych spostrzeżeń jesiennych
melancholii bukietem
Bardzo klimatyczny obrazek, a jeże - rozczulające :)
Ciekawie napisany.
Pięknie.
Nie trzeba tak daleko szukać czułości. Ona leży
najczęściej obok. Tylko szkoda, że akurat chrapie...
;)
Piękny wiersz o poszukiwaniu czułości na tle jesieni
napisany niejako przez specjalistkę – Jagę Jesienną.
:)
Ależ cudna jesienna melancholia... Bardzo obrazowo
wymalowałaś słowem :)
podoba mi się ta celebracja jesieni.
Jago u siebie na ogródku dziś znalazłem jeża w starym
wiaderku zrobił sobie dom i co ja mam z nim zrobić.
Dałem mu zieleniny skolko godno może jak się posili to
się wyniesie.
Pozdrawiam Jago, zobacz dopełniłem Twoje akcenty
jesienne.
Cudnie! Pozdrawiam :))