Jest Ser
Pewien pan, chudy jak cień,
rano i wieczór jadł tylko ser.
Był oczywiście maniakiem serników.
Czemu? Marzył mu się szlachecki tytuł.
Yes, Sir... śniło się temu panu.
Niestety... z marzeń został twaróg
a raczej bryndza czyli bieda.
Ser to dla szaraka dieta.
autor
DoroteK
Dodano: 2012-02-03 07:12:14
Ten wiersz przeczytano 1815 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
brawo za pomysł i wykonanie, super! czytam sobie bez
ostatniego wersu, tak mi pasuje ta /bryndza/ na puentę
(choć wiem, że /szarak i Sir/ zaplanowane z
premedytacją:))
Jak ser się zwarzył,
bo źle kojarzył!
Pozdrawiam!
"Ser to dla szaraka dieta." - hmmm... teraz wiem
czemu tak lubię ser. Świetny. Cieplutko pozdrawiam
Gdy w piątki pościmy,
ser zaraz kupimy.
Pozdrawiam:)
Z poczuciem humoru Dorotko :)
bardzo lubię fraszki nieraz też sama je piszę
a ser.. owszem lubię ten biały i ten ciut już
spleśniały
pozdrawiam:)
wesoły i podoba się :)
dowcipny, pouczający no i finał z oklaskami na stojąco
Gdy do ust biorę ser, wiesz , ten z zielonymi
przerostami.mam go w ustach -niebo w gębie, niebo nad
nami.Przymykam oczy z rozkoszą ust nawet na chwile nie
otwieram by dobro nie uciekło, tak stoję w wypełnionym
szczęscie i jest mi miło.
Gdy ostatnią cząstkę przełykam, i wiem ,ze to koniec
ucztowania,we mnie boleść narasta.
Długo mi się w ustach ten smak utrzymuję, wtedy
hola,żadną nie całuje, zabrała by mi wtedy kapkę tego
, co dla mnie jest smacznego.
Gdy powabny smak całkowicie ze mnie wywietrzeje i
zniknie,sięgam do pamięci,że jeszcze przed chwilą
we mnie, w ustach było pięknie
Dopowiem tylko jedno słowo i nic więcej, naleśniki z
rodzynkami z serem waniliowym i jestem gotowy.
Pozdrawiam Bolesław lubiący ser z pleśnią
na wesoło, aczkolwiek "a raczej bryndza czyli bieda.
Ser to dla szaraka dieta" uważał bym to już za zbęnde
zakończenie, to tylko moje skromne zdanie :)
Pozdrawiam