Jest taka wiara
egzystencja jest nie do zrozumienia tylko rozwijania
1
Co kroczy jak smok kryształowy znany z
przyjazności
rusza się zagęszczając atomy doznań
energii
a ma skrzydła po wewnętrznym
wszechświecie
i rozprzestrzenia nanoroboty wybuchające
jasnością
2
ewoluowała cywilizacja stara gdzieś na
pewno jest
lecz czy bliska w technologi jak cuda
boga
uciekające tam myśli przesiąknięte
życzeniami
lecieć z połówką aż do czystych krain
3
Zmiana fantazji o aniołach
czym różni się od poznawania
przygoda małego szczęścia długa
może wzrosnąć gdy wyzwala
4
układ pięknych istot niezniszczalny
tajemnica miłości w życiu szarym
są grzechy bez lśnienia zwalczania
lecz liczyć się z sercem do bliskich
5
obok światła złapanego w kamyk
leży ziarno cierpliwe
gdy urośnie co szansa
cień w noc przemieni przeżyje
6
jeśli choć okruszek mocy
płynie z nami to zawołaj pewność
by nie pożądać zwyczajnego
za mgłą starania stają się grzeczne
7
płaczą czasem dzieła
łzawi deszczem z bram nieba
smutno stróżu nam jest
sprawdzasz pytasz czego chcę
Komentarze (38)
Miłego dnia.CIEKAWE PRZEMYŚLENIA
Pozdrawiam.
ciekawe przemyślenia
miłego dnia :)
Super ujęte myśli, a to zmieszanie
jest zachętą do przemyślenia czy postawienia własnych
wniosków...
Bardzo ciekawie.
:)
Pozdrawiam dziękuję!
Ciekawa treść wiersza dająca wiele do rozważania w
trudnym temacie, kiedy czytam 5 -ą część o Hitlerze,
Ameryce i Argentynie, gdzie po 70 latach ujawniają, że
Hitler z małżonką i 40 zbrodniarzy z złotem
i innym majątkiem, przeżył 95 lat. Jestem w połowie
czzytania tajemniczego odkrycia. Pozdrawiam
Bardzo mądre są twoje refleksje. Świat zwariował.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Witaj,
dobrze jest czasem swoje myśli zapisać, aby po pewnym
czsie móc je raz jeszcze przeanalizować- chociażby.
Miłego dnia.
Pozdrawiam.
...w kamyk, bez e...
Treść porusza...cóż i Stróż nasz czasem nie wie co
robić...łzami deszczem wtedy niebo...pozdrawiam
Świetne Twoje refleksje.