jestem...
otulona lekko sennym milczeniem
porywem serca tkane marzenia,
i mocno trzymasz mnie za rękę...
jesień stąpa swoimi małymi krokami
tysiące pytań w jednej chwil
tęsknota wpleciona w pochmurny
krajobraz...
szeptanie, ciche słowa
odważne spojrzenia, blask oczu
już nie odejdę w mgłę...
przytul mnie, bo tego potrzebuje...
*C*
autor
Gwiazdeczka28
Dodano: 2008-09-15 23:30:42
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Otrzymanie miłości od drugiej osoby jest najlepszym
lekarstwem na smutki.
Sliczny, leciutki pelen milosci i ciepla wiersz.
Podoba mi sie bardzo.