Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jestem

Auto-ironiczny, jak samochód bez paliwa na środku pustyni.

Manko - brak mebli za firanką.
TWOIM nocnym koszmarem,
zadrą i wariatem.
Swoją ofiarą i katem,
niedopaloną naftową lampą,
niewyprowadzonym ciosem,
szlochem niewyłkanym,
zbędnym na dzień patosem,
nieudanym bałaganem,
co miał być niesprzątany, a był.
Perswazją do utraty sił.
Ostatnim do nieuczesania włosem.
Zazdrosny, bezlitośnie prosty -
za pan brat z kijem od miotły.
Czasem gorzki, czasem słodki.
Średniak z przewagą trój,
niedokończony dawno bój,
nocny, psi (po wsiach) skowyt.
Ja - ciągły niedobór, brak i niedobrobyt -

ale coraz bardziej Twój.


autor

Galeon35

Dodano: 2016-09-27 00:02:06
Ten wiersz przeczytano 982 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Monolog Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Galeon35 Galeon35

Ktoś bardzo rano wstaje :-)

Dziękuję.

Pozdrawiam

Mms Mms

Mnie sie skojarzylo Kto sie poniza bedzie
wywyzszony.Wazna tu ta relacja.Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »