Jestem...
Jestem motylem
co wyleciał na chwilę,
potem w kokon się schował,
parę lat przezimował.
Gdy wyleciał z powrotem
mienił się złotem,
rozpostarł swe skrzydła
kolorowe malowidła.
Zachłysnął się świata pięknego,
a świat podziwiał jego...
Rozdawał innym miłość swą,
bo myślał, że jest szarą ćmą...
Choć życie motyla
to mała chwila,
lecz warto motylem być
by dla tej chwili żyć...
29 Maj 2018
autor
Motylka
Dodano: 2018-07-15 22:42:43
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Bardzo romantycznie tak, pozdrawiam :)
Każdy ma na tej ziemi swoje zadanie do spełnienia.
Niektóre stworzenia żyją kilka dni, inne tysiąc.
Nikogo nie można niedoceniać.
Z przyjemnością przeczytałem. :)
Życzę udanego wieczoru.
Motyle cieszą oczy Anno, ale nie wszyscy je widzą....
Zgadzam się z Tobą ireneo, za krótko, szczególnie gdy
człowiek zrozumie ze ma za mało czasu na zmiany....
motyle cieszą oczy!
Ta mała chwila, to pełnia życia dla motyla. My też
żyjemy chwilę, a na pewno o chwilę za krótko.
Pozdrawiam:)
Fajny i podoba się;)pozdrawiam cieplutko;)
witaj motylka chociaż wpadłaś na chwilkę ja również
zabawię chwilkę
i poczytam motylkę - ciekawie
Chwile jak motyle :) pozdrawiam