Jestem
Wdycham słowa.
Wypijam ich treść.
Przesiąkam energią.
Wtedy mają ciężar,
jaśnie wysokość
lub ciemność,
szerokość
i głębokość
mierzoną echem w sercu.
Modulują tembr głosu,
rzeźbią minę,
amplitudę gestu.
Jestem baletem.
Jestem teatrem,
a czasem
zastygłą, bez trybów
maszyną.
Szukam sposobów,
by ruszyć.
autor
marcepani
Dodano: 2023-02-19 12:21:23
Ten wiersz przeczytano 815 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
energia wypływa ze słów.. bardzo poetyckie
spojrzenie...
fajne to!
Świetna, hm... Charakterystyka jestestwa :) bardzo mi
się wiersz podoba i chyba odnalazłbym się w wielu
frazach...
Z wielkim podobaniem.
Pozdrawiam ciepło, Marce :)
Wiersz odbieram w pozytywnym przekazie z nadzieją.
Wartość słowa potrafi pozytywnie wpłynąć na istotę
naszego życia. Z pewnością te wyważone potrafią nawet
uszlachetnić.
Pozdrawiam
Marek
Czytałam w zadumie. Właśnie w życiu towarzyszą nam
różne emocje i samopoczucie. Ważne, że nie tracimy
nadziei. Pozdrawiam serdecznie, pomyślności:)
Smutne to bycie zastygłą maszyną,
msz zawsze nią można nie być,
co prawda są czasem takie życiowe etapy pt. brak
zdrowia czy mocno podeszły wiek, iż nie ma ochoty się
być zbytnio ruchliwym, bo po prostu kondycja nam na to
nie pozwala, ale to rozumieją ludzie, którzy są w
takim położeniu, młodzi tego nie rozumieją, a wiersz
dobry i pełen refleksji.
Pozdrawiam niedzielnie.
Ldny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetna, życiowa refleksja
"Szukam sposobów,
by ruszyć" - bezcenne, pozdrawiam ciepło.