Jestem katedrą...
*+*....Pusta przestrzeń jest wewnetrzną przestrzenią, w której czcimy i podziwiamy to,co jest dla nas cenne i ważne...*+*
Bez wątpienia jestem katedrą....ale co takiego znajduje się w pustej przestrzeni mojej wewnętrznej katedry?...On....To on wypełnia całą przetrzeń...To on jest jedynym powodem,dla któego żyję....Rozglądam się wokół i uświadamiam sobie,że codziennie muszę budować siebie od nowa...żeby zrozumieć-po raz pierwszy w życiu-że kocham jakąś istotę ludzką bardziej niż siebie samego....
*+*....Każdy z nas jest katedrą.Rośniemy,zmieniamy się,natrafiamy na słabe punkty,które trzeba naprawiać,nie zawsze wybieramy najlepsze rozwiąznia,ale pomimo wszystko wciąż przemy naprzód,próbujemy trzymać pion i padać na kolana nie przed ściana,oknami,ale przed pustą przestrzenią....*+*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.