Jestem niewinna!
Jestem niewinna! Tylko - przypadkiem -
oblałam wiadrem wody sąsiadkę...
Jadąc porankiem pociągiem miejskim, też
pomyliłam coś z jajkiem wiejskim;
niestety - była to mała psikawka, w sumie
niewinna przecież zabawka...
Nie moja wina! Wodą oblana
krzyczała na mnie dama zaspana;
też pan w smokingu - doprawdy nie wiem,
czemu musiałam uciekać biegiem?
Uwierzyliście?
To teraz powiem; prima aprilis ma żarty w
głowie :)
Wszystkim wspaniałym Autorom tego Forum. Z okazji dnia pierwszego kwietnia:)
Komentarze (46)
Dziękuję za miłe słowa Halino:)
Tradycja musi być, podobnie jak uśmiech:)
Pozdrawiam Ciebie Halino serdecznie:)
U Ciebie zawsze uśmiech Anno:)
Tego też nam potrzeba:)
1 kwietnia nie wierzy się nikomu i w nic. Dobrze, że
pierwszy dzień Wielkanocy nie wypadł 1 kwietnia, bo by
się porobiło.
Kiedyś to się leżało...
Teraz jest zupełnie inaczej
Fajny wierszyk
Tradycja przede wszystkim
W tym roku mamy takie 2 w 1.
Fajny żart z tego wyszedł:)
Pozdrawiam:)
Zabawna anegdota, która prowokuje do refleksji nad
ludzką skłonnością do unikania odpowiedzialności oraz
nad nieprzewidywalnością sytuacji codziennego życia.
Zakończenie niespodziewanie odwraca perspektywę,
wprowadzając element primaaprilisowego humoru.
(+)
7: Słoń chce obrane ze skorupy..
Tak się frunie!!!
Sztuka nieczęsta, dana wybranym.
Głośny głos!
Po co wiaderkiem, wystarczy parę kropel. Ale myślę, że
to pierwszokwietniowy żart :)
Tradycji musi stać się zadość...
Śliczny wiersz utrzymany w żartobliwym tonie.
Z wielką przyjemnością przeczytałam.
Serdecznie Cię pozdrawiam Olu :)
z uśmiechem czytam o naszych obyczajach.
Bardzo mi miło:)
Uśmiech zawsze wskazany...
Moc świątecznych pozdrowień przesyłam:)
Z przyjemnością i uśmiechem czytałam. Dobrze mieć
poczucie humoru. Pozdrawiam świątecznie:)
Dziękuję Lariso - cieplutko Ciebie pozdrawiam:)