Jestem tutaj
Dzień Dziecka.Biegnę myślami do niej. Urodziła się i odeszła.Miałaby 29 lat.Może dlatego serce powtarza znowu ten wiersz.
Takie ważne to miejsce,
dreszcz wciąż ciało przenika,
listek tańczy na wietrze,
nie ma ciebie, choć byłaś.
Tyle lat, a wciąż czuję,
tamte małe rączęta,
to błękitne spojrzenie,
księgę życia zamknęłaś.
Cóż, nie dane nam było
razem lepić bałwana,
kiedyś ciebie utulę
na błękitnych polanach.
Chociaż jesteś tam w niebie,
nie ma ciebie tu ze mną
jak to ująć, wciąż nie wiem
czuję twoją obecność.
Jestem tutaj, śpij słodko,
dziś na dworze tak śnieżno ,
listek tańczy na wietrze,
tak cię kocham córeczko.
Komentarze (37)
Pozdrawiam.
piękny i mimo smutku bardzo ciepły:)
Poruszający... pomilczę :(
Smutkiem dotarłaś do mojego serca. Ja wciąż pamiętam
maleńkiego synka mojej siostry. Pozdrawiam ciepło
Magdo! brak mi słów, nie potrafię pisać...
Mam ciarki na całym ciele i łzę w oku.
Piękny wiersz,tak wzruszający że aż się zadumałem.
Pozdrawiam .
każda matka tak by przeżywała i każda córka matki
odejście:)
Z czasem ucichł żal do losu, ale zapomnieć nie sposób!
Pozdrawiam!
Bardzo mocno poruszył...
Pozdrawiam serdecznie:)
Ta miłość nie kończy się nigdy. Pęknie napisany
wiersz. Pozdrawiam.
Pięknie, Pięknie-tylko rozpacz i miłość potrafi pisać
takie wiersze
Serce Matki zawsze kocha i pamięta...
Pozdrawiam cieplutko.
nie ma chyba nic gorszego jak pochować własne
dziecko...
dalej bez słów
Potrafisz wywołać łzy, nawet u wielkiego chłopa.
Pozdrawiam