Jestem wolna...

Ostatnio nie potrafie pisac ale...

Nareszcie przyszedl
ten wymarzony dzien,
kiedy przestalam Cie kochac.
Juz nie jestes dla mnie
katem ktory
nieustannie cial moje serce!
Stales sie
kolega i milym wspomnieniem!
Wyrzucialam z siebie uczucie,
ktorego pragnelam
a za razem
nienawidzilam!
Jestem wolna,
moje serce jest wolne!

Mam nadzieje ze sie nie myle i nareszcie uwolnilam sie od lez!!! Pozdrawiam...Cie! :)

autor

pucha

Napisany: 2007-01-03 Dodano: 2007-01-05 18:19:23

Ten wiersz przeczytano 520 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Bez rymów Klimat Radosny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie