Jesteś...
Jesteś w wietrze i w liściu
co właśnie się rodzi
w zatopionym kamieniu i w
kręgach na wodzie
w nucie, wyprowadzonej przez
ptaszka z chaosu
w czarnym niebie podróżnych
w rejony kosmosu
i w biedronce, co skrzydła
wysoko zawiesza
jak ty rzęsy, gdy dziwisz się
lub nie dowierzasz
Jesteś w narcyzach,
chłodnych od porannej rosy
w wodorostach miedzianych
jak twych włosów kosmyk
i tętnic powszedniej chwli,
co odchodzi płynnie
Jesteś wszędzie, a tylko
nie ma ciebie przy mnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.