Jesteś Kim Jesteś
kiedy wrzeszczę - słuchasz
a także gdy szeptem wyznaję winy
(naiwnie wierząc że nie wszystko
usłyszysz)
nikt inny
nie jest w stanie zrozumieć
dlaczego ból zagłuszam bólem
a radość odnajduję w głupotach
okay
no może trochę bawi Cię czkawka
i szelest papierków po cukierkach
(następstwo gorzkich żali)
nie oceniasz
gdy robię z siebie kompletną idiotkę
kiedy jak domorosły Salomon
przelewam z pustego w próżne
nie oczekujesz perfekcji
trwasz
niezależnie od tego
czy Cię ignoruję czy potrzebuję
stąd pewność że nigdy nie odejdziesz
nawet wtedy
gdybym przestała Cię kochać
i za tę stałość w uczuciach - dziękuję
pst - jeszcze jedno
przepraszam że nie umiem się modlić
tak jak na to zasługujesz
czuję że się uśmiechasz
Komentarze (62)
krzychno... czy pytasz co sie z nimi dzieje po... nie
odpowiem Ci, ale kazda religia zawiera w sobie pewne
formy modlitwy.Reszta, masz racje to temat na dluga i
jak przewiduje bardzo buzliwa debate. Moc
serdecznosci.
Moja ulubiona tematyka(zaraz po erotyce)Wiersz
oczywiście,że mi się podoba jednak czasami się
zastanawiam a co z ludźmi innej wiary.Ale to już nie
ten temat dzisiejszy:)
Pozdrawiam:)
Litosci Janusze.k te trzy tomy:))) ok co do Kasi to
moje bylo niefortunne uzycie slowa, postarac, trzeba
przyzec poprawe... i Kasia tez o tym wie. Jestem tego
pewna.
trochę?
musisz znaleźdź go więcej
to są trzy tomy
a cd, Kasi
same chęci nie wystarczą
podobno tymi [dobrymi chęciami] Piekło brukują...
Ziu-ka, dziekuje za czytanie i komentarz. Moc
serdecznosci.
Klaryso. Dziękuję za czytanie... wię obie się
zgadzamy, że o szczerość chodzi a nie o dobór słów.
Buziaki.
Janusze.k myślę, że Kasia ma świadomość, że musi być
wyrażona skrucha i chęć poprawy. Trochę ją poznałam,
dlatego pozwoliłam sobie w jej imieniu.
Tancząca z wiatrem, Grażynko, miło mi, że podoba Ci
się wiersz. Moc serdeczności.
Shizuma, Kasiu tak też tak myślę oprócz tego jednego
wyjątku o jakim mówiła Milyena. Usciski.
Ola. Dziękuję za komentarz, i mnie się zdarza...
serdeczności.
Janusze.k. dziękuję za podany link, jak znajdę trochę
czasu, zajrzę.
Pozdrawiam.
Powiem Ci, Demono, że podobnie wyglądają moje z Nim
rozmowy. Wiem, że On słucha i słyszy, czuję to. Jego
Uśmiech też.
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się Twój tekst:-)
re Schizma
oj, nie zawsze
bylo dwóch złoczyńców po jego obu stronach krzyża ....
i tylko jeden usłyszał że On [Bóg] jest po jego
człowieczej stronie
Bardzo dobry refleksyjny wiersz! Pozdrawiam serdecznie
Danusiu.
Bardzo mi się podoba taka bezpretensjonalna rozmowa z
Najwyższym, podziękowanie za to, że zawsze zrozumie,
że zawsze jest, gdy Go peelka potrzebuje,
ten wiersz jest taką rozmową jak z żywym człowiekiem,
taki naturalny, bez nadęcia i to mi się w nim bardzo
podoba.
Pozdrawiam Danusiu serdecznie:)
Milyeno... tak wiem o jakim grzechu mówisz, przeciwko
Duchowi Swiętemu. Uściski.
Zawsze stanie po stronie człowieka,
nawet, gdy dusza splamiona grzechem.
Zgadzam się Danusiu :)
A jeśli chodzi o odejście, to jest taki jeden grzech,
który nigdy nie będzie wybaczony.
Bóg może nas opuścić na nasze własne życzenie.
I nie mam tu absolutnie na myśli peelki. Bo peelka
wydaje się być na dobrej drodze ;)
Pozdrawiam raz jeszcze :)
a całkiem poważnie
Gabriela [ zdarzło się ] ze kupowała 2 bilety dla
siebie i ... dla Niego jadąc samotnie.
http://www.objawienia.pl/gabriela/gabriela-spis.html
czyli nie ma w takich poufałościach jak w wierszu nic
zdrożnego
ale raczej to na tym Jego "zazdrość" ma polegać