Jesteśmy
Gdy jesteśmy młodzi
golonka nie szkodzi,
śmiech na drugie danie,
dowcip na śniadanie,
coraz więcej marzeń,
coraz więcej zdarzeń…
Gdy jesteśmy młodzi
trunek nie zawadzi,
tańce aż do rana,
gawiedź niewyspana,
gwar aż do północy
i deszcz gdy przemoczy.
Gdy jesteśmy młodzi...
z zimy lato zrobisz,
zostawiając futro,
wybiegniesz po jutro,
ku spotkaniom oczu,
w mrozie upał poczuć.
Gdy jesteśmy młodzi...
Po dwa stopnie wchodzisz
i wyprzedzisz wielu…
bo wierch, co tam czeluść,
stromizna i szczyty
- krok, pewny, sprężysty!
A teraz, gdy starzy,
co się może zdarzyć?
Też idziemy na przód.
Lecz o zawrót łatwo:
głowy, z drogi, z progów...
Byle tylko w zdrowiu.
Byle tylko w zdrowiu.
Komentarze (40)
Dobry wiersz. Każdym wieku zdrowie najważniejsze.
Miłego wieczoru :)
Dokładnie tak jest.
Byle tylko w zdrowiu!
Czyli jesteśmy starzy... ale z młodością w pustych
dłoniach, jeśli zdrowie dopisuje, rzecz jasna... Czy
napisałem z optymizmem? ;-)
Znakomity wiersz, Marce Pani :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
PS Cofnąłem się myślą do tych dni, gdy pokonywałem dwa
stopnie na raz. Ba, nawet trzy! Cztery :-)... No
dobra, przyznaję się, dzieci mi przypomniały tę
przedziwną historię... Słuchałem jak opowieści z
krypty... ;-) ;-)
Wszystko w swoim czasie:)
Pozdrawiam i zdrówka!
Oj tak, gdy jesteśmy młodzi nic nam nie zaskodzi :)
Nic nie jest przeszkodą ani też ciężarem :)
Gdy strość na mecie prosimy o zdrowie i ciupinkę
szczęscia :)
Wiersz niczym piosenka :)
Pozdrawiam serdecznie Marcepanko :)
Każdy wiek ma swoje przywileje. :-)
Teraz tylko zdrowie się liczy. Pieniążki przynosi
listonosz. :-)
Pozdrawiam
Byle tylko w zdrowiu... Czego Tobie i sobie życzę...
Miłego wieczoru
Fajnie napisane,pozdrawiam :)
Każdy wiek ma swoje przywileje, różnie się dzieje.
Szkoda, że w podeszłym wieku zdrowie szwankuje. Ważna
są młodzieńcze wspomnienia. Pozdrawiam cieplutko,
miłego popołudnia i wieczoru:)
Będzie zdrowie, wróci młodość. I tak w kółko ;-)