Jeszcze
do M.K
gdy pierwszy raz Cię ujrzałam
moje serce mocniej zabiło
lecz czy już Cię pokochałam?
czy to już zaczęła być miłość?
me dłonie nienasycone
i oczy stęsknione za Tobą
i usta mówiące o Tobie
i gdzieś wyszeptane Twoje imię
jakby nieprzypadkowo
ujęte do radosnej wypowiedzi
jakaś cicha
miłość pomiędzy zdaniami
gdzieś wyszeptana
po ciemku
żebyś nie słyszał
jeszcze
cicha
tylko na razie dojrzewająca
gdzieś
w doniczce
zasypana żyzną ziemią
Komentarze (1)
mile jestem zaskoczona poniewaz na poczatku sadzilam
ze to banal jakis..ale nie,czwarty wers mnie
zainteresowal na serio i poprowadzone dalej z lekkimi
zawahaniami ale telemark byl:)podoba mi sie:)taz yzna
gleba da urodzaj:P