Jeszcze mam nadzieję..
Czemuś ojcze taki zły?
Czemu ciągle musisz pić?
Czemu robisz nam taki wstyd?
Czemu ciągle mamę musisz bić?
Czemu...(?)
..tyle pytań bez odpowiedzi..
Jednak mam nadzieję.
Że kiedyś będzie inaczej.
Że kiedyś zobaczę Cię w domu nie
pijanego..
Bez butelki alkoholu..
Bez przemocy w domu..:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.