Jeszcze wczoraj
Patrzyła na słońce
i mówiła,
jest tak ciepłe
jak życzliwe
ludzkie słowa,
które płyną z serca.
----
Podziwiałam ptaki,
które unoszą się
nad błękitnym niebem.
Dodałam,
tak jak one,
Moja dusza
jest wreszcie wolna.
----
Ja, nie skrywający się
w ciemnym kącie,
czemu mam czekać
na śmierć,
skoro życie tli się w jasności?
Kiedy trzymam Twoją rękę z całej siły.
----
Jeszcze wczoraj
siedziała z nami przy stole
zupełnie zdrowa
usłyszała od swoich dzieci "kocham cię"
prosiła
nie pytaj
ile czasu pozostało.
Autor wiersza Damian Moszek
Komentarze (3)
może POD błękitnym niebem?
Interesujące refleksje z nadzieją, pozdrawiam
serdecznie.
Bez nadziei tracimy sens życia. Pozdrawiam cieplutko z
uśmiechem:)