Już ich nie lubię
Co to za przyjaźń
co wykrzywia odbicie.
Odsuwam się od luster
z upodobaniem parodiujących
mój wizerunek.
Jakże one przed laty
uwidaczniały różane policzki,
wdzięcznie podkreślały smukłą
kibić, kreski na powiekach.
Zwiewne, lekkie sukienki
falowały przed nimi w rytmie
granych przebojów z lat
siedemdziesiątych.
Zapamiętale przypatrywały się
dziesiątkom fryzur z lśniących
pięknych włosów,
utrwalając najpiękniejsze .
Ileż to razy miękkim ręcznikiem
wycierałam spływający po nich
pot, ile razy wietrzyłam by pozbyć
zabójczej na nich pary.
Na nic.
Dzisiaj - nie lubię ich,
tak jak nie lubię siebie.
Chyba nawet znieść nie potrafię -
to wszystko przez nie.
czarnulka1953
18. 06. 2013.
Komentarze (10)
lustro mozna wymienić i widzieć siebie w nim piękną,
powtarzać sobie kazdego dnia jaka jesteś wspaniala-to
jedna z lepszych rada na pokochanie swojego ciała:)
Słonecznych chwil
Tylko ich nie tłucz, bo będzie nieszczęście;)
Pozdrawiam ciepło :)
najwięcej frustracji jest podczas lustracji :)
Jak myję zęby, zawsze zachlapię całe:) A mmcia mówiła;
zamykaj gębę pieronie jak ząbki czyścisz!!
z wierszem skojarzył mi się cytat;
"[...] kobiety przywiązują dużą wagę do wyglądu,
zresztą mężczyźni również, tyle że może lepiej to
ukrywają." - ale nie pamiętam gdzie to przeczytałem,
wydaje mi się że to coelho (lubie książki tego
drania:)
pozdraiwam.
Bardzo dobry wiersz .Rada,zmień lustro.Teraz
różne,czynią cuda.
:)
dobry z refleksją... lustra ...dobrze że te stare co
długo wiszą też mają swoje przyćmione
twarze....pozdrawiam:-)
Ciekawy wiersz...przyznaje, ze te lustra moga nieraz
wkurzyc:)
Dziś już poczułem smak tej prawdy, prawdy która
czasami rozgryza blask ziszczenia.
Wszystko się zmienia...więc jak się nie ma co się
lubi, to się lubi co się ma :D a w ogóle to nie jest
źle :D:D:D ale widzę, że to pewnie stres urodzinowy :)
Masz urodzinki? to wszystkiego najlepszego :)
Lusterka pokazują to, co się w nas zmienia. Patrzy na
mnie całkiem fajna babka nie rozumiem jak można jej
nie lubić:)