Historia wierszem pisana
W drodze ku miłości Szczęściu i radości
Dla mnie wszak to był rok nowy
Etap inny, odlotowy
Nowi ludzie, nowe twarze
Nowe życie dane w darze
Te w liceum pierwsze chwile
Niby zwykłe, jednak ile
Memu sercu siły dały
Choć poświęceń wymagały
Tu historii jest początek
O miłości będzie wątek
Wielkie szczęście wtedy miałem
Piękne dziewczę tam spotkałem
Niczym anioł się zjawiła
I me serce utuliła
Pomyślałem wtedy ,że
„Moje życie zmieni się”
Tak się stało co tu kryć
Ona chciała ze mną być
Pierwsza randka, wspólny czas
Tamtą drogą, tam przez las
Potem wyjazd na ten kurs
I jak chwycił wtedy mróz
Pochwyciłem rękę twą
Tak radując duszę swą
Coraz częściej razem, sami
Te wędrówki za torami
Trochę dalej, hen za lasem
Usiedliśmy sobie czasem
Tak we dwoje, wbrew każdemu
Wbrew twej mamie, nie wiem czemu
Ponoć czas Ci zabierałem
Od nauki odciągałem
A prócz tego ktoś mi rzekł
„Ciężko będzie” i dalej
wlekł
„Nigdy razem, czasu szkoda”
Ja na przekór słowom tym
Wszystko wtedy oddał bym
By być z tobą całe dnie
By pokochać mocno Cię
Wtenczas w szkole, w hoteliku
Gdzie śpiewania jest bez liku
Piękny kwiat Ci darowałem
I pieniążka tam schowałem
Tak na szczęście, byś nosiła
Go na sercu moja miła
Potem kino, Ty i ja
Znowu radość we mnie trwa
I tych spotkań wiele było
Aż ze szczęścia serce wyło
I tak w wieczór ten styczniowy
W związku naszym etap nowy
Pierwsze naszych ust spotkanie
Gdy staliśmy razem w bramie
Tak wpatrzony w pamięć mą
Historię czas zakończyć tą
Pełną szczęścia i radości
Nowych twarzy serca gości
Tak zacząłem kochać Ją
Moją miłość: Annę O.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.