Już mnie nie kochasz
Miłość wygasa tak samo szybko jak sie pojawia
Już mnie nie kochasz
Nie pragniesz mych pocałunków
Śnisz o kimś innym
Nie dawno tak blisko
Teraz marzeniem jest cię zobaczyć
Dziwne uczucie
Tęsknota wielka jak pustka wypełniająca me
serce
Nieskończoności droga dane jest mi iść
Samotności dogłębny poczuć smak
Coś nie pozwala mi zasnąć
Coś prawie nie pojętego rozumem
Łzami przykryta twarz
Nie poznaje jej w lustrze
Strach ogarnął ze wszystkich stron
Zmasakrowany umysł
Boję się ruszyć
W pokoju nie jest bezpiecznie
Ściany mają uszy
Słyszą wszystko kąty
Nie wypowiem nic
Prawdziwa Ja nie wychodzi z ukrycia
Obwiniam cię o potoki łez
Nieoczekiwaną samotność
Wycofanie się z grania głównej roli w
naszym filmie
Samotność po długim związku odbiera chęć życia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.