Już nic
Tyle razy mówiłeś, że żałujesz, może po to,
żeby mnie zranić, a może właśnie tak
czułeś.
Kiedyś słyszałam fajne zdanie, że żałować
należy tylko tych rzeczy, których się nie
zrobiło,
Dlatego ja jedyne czego mogę żałować, to
tych chwil, które spędziłam bez Ciebie.
Może pomyślisz, że jestem śmieszna,
żałosna, naiwna?
Może i tak jest, ale sprawiłeś, że poczułam
się tak jak jeszcze nigdy,
Że zmieniłam się, może będzie mi dzięki
temu łatwiej w życiu
I może będę umiała bardziej docenić to, co
mam.
Chciałabym wykrzyczeć Tobie w twarz, że
złamałeś mi serce,
Ale po co, skoro i tak to już nic nie
zmieni.
Twierdzisz, że Cię raniłam, wybacz, że nie
potrafiłam być Twoim spełnionym
marzeniem...
Ale z drugiej strony może tak będzie
lepiej, Ty już zrezygnowałeś z nas
Nie będziesz już cierpiał, a ja?
przeżyję?
Komentarze (3)
Dasz rade,tego kwiatu,pol swiatu.
mam tak samo jak Ty więc wiem co czyjesz i co
przechodzisz. tylko ze moja była po 3 tygodniach
znalazła sobie chlopaka i wiem w 100% ze jest z nim
tylko po to zeby ni byc samotna i zeby łatwiej jej
było zapomniec o mnie...
Tytuł brzmi jakbyś mówiła - wiesz.. hmm nie już nic..
czasem warto powiedzieć nie po to by coś zmienić ale
żeby pomóc samemu sobie i nie dusić tego w sobie,
krzyk? lepszy jest list, pisany uczuciami, czasem
nawet ten schowany do szuflady... Będzie dobrze! :)