...Juz nic nie wiem...
Miłosc jest taka trudna . . .
Nie wiem co sie ostatnio dzieje...
Nie chce miec narazie nikogo,a faceci lgna
do mnie...,nawet nie mam pojecia czemu..
Nie chce nikogo ranic , jednak to
robie..odsówam sie od innych ,nie chce ale
to robie..
Bo czuje w sobie miłosc . . .
Ale nie do nich...Do niego...mojego
jedynego , kochanego:(...,którego wciaz
kocham na daremnie...chociaz wiem ze juz
nie wróci do mnie...Lecz ja dalej brne w te
błoto z którego mi ciezko wyjsc , tak
trudno sie wycofac...
Te uczucie ciagle we mnie jest...
Dlaczego??...
Dlaczego serce takie głupie nadal kocha
tego którego nie powinno....:(
wciaz zadaje sobie pytanie Dlaczego?? . . .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.