już nigdy więcej
nie mów, że kochasz
lub kłam, bez obaw
wstrzelenia ?kosza?
zazdrości ogień
podeszwą zduszę
Ja, kochać muszę
być może, kiedyś
żywym opowiem
jaki to człowiek
w strofach zamieszkał
z maską zuchwalca
zmyślony zdrajca
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2011-10-14 10:26:47
Ten wiersz przeczytano 1011 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Pobudza wyobraźnię
Witaj wiersz zagadkowy tym bardziej ciekawy ,
pozdrawiam
Logiczna budowa wiersza i krótka jego forma zasługują
na uznanie. Pozdrawiam serdecznie.
"ja kochać muszę" ! dobrze...
Znalem Belle Jagodke piszaca wiersze. Pamietam.
Zazdrość nie służy miłości - zaślepia prawdziwą
wartość tego cudownego uczucia. Kłamstwo rozdziela
ukochane serca. Dobrze ze prawda wyszła na jaw.
Witaj Jagódko...Pięknym wierszem powróciłaś po
dłuższej przerwie...Pozdrawiam serdecznie...
Ciekawa forma wiersza. Podoba się, prawie jak zwykle:)
Dobry wiersz. Wyobraźnia może wiele zdziałać. Nawet
nam zdrajcę naśle.
Wiersz czyta się lekko i rytmicznie.
Trafna poezja z puentą.
Refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam cieplutko.
Przeczytałam o czym myślę od dawna, pięknie ujęte
uczucia.
Lepiej niech to zostanie tajemnicą... może się żywi
prawdą nie zachwycą:-))
a to zagadka, i z tego co można przeczytać niezby
wesoła... w ciekawym stylu wiersz :-)
Jagódko - celująco z pointą.
\zazdrości ogień
podeszwą zduszę
ja kochać muszę\
Gorące, żywe wyznanie.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)