Kaczuszki
Nad jeziorkiem w trzcinach,
zagnieździła się kacza rodzina,
gniazdko duże i mięciutkie
w nim jajeczka są bialutkie.
Siedzi kaczka na jajeczkach,
usłyszała głosik dziecka
i powiada do kaczora:
„ Na dzieciaczki nasze pora.
„
Popękały już skorupki,
widać małe kacze dzióbki,
chcą czym prędzej być na dworze,
może mama im pomoże?
Już wykluły się maluchy,
są pokryte miękkim puchem,
trzy kaczorki, dwie kaczuszki.
Chociaż krótkie mają nóżki
i co krok się potykają
za mamusią podążają.
Kiedy kaczka krzyknie: „Kwa, kwa!
„
pod skrzydłami dzieci ma.
Zawsze tata jest na straży,
więc nic złego się nie zdarzy.
Nie da skrzywdzić swoich dzieci,
nawet jastrząb gdy nadleci,
gotów wzlecieć szybko w górę
i przetrzepać zdrowo skórę.
Lisa także się nie boi,
swoje dzieci on obroni.
Są dobrymi rodzicami,
opiekują się malcami,
uczą dzieci należycie,
po kaczemu przejść przez życie.
Komentarze (13)
fajna ta kacza rodzinka...
Twoje bajki to
perełki...brawo...pozdrawiam...pisz...pisz...
Jak zwykla miła lektura. Pozdrawiam:)
Ciekawie opisany wzór kaczej rodziny. Przypomniał mi
się Wojnicki ze swoją piosenką o kaczuszce i maku -
miał rację, dla kaczuszki lepszy kaczorek.
Pisz te piękne bajeczki, będę je zbierała i za rok
wnuczce czytała:))
Bajka super, masz do nich talent więc pisz ku naszej
i dzieci radości, pozdrawiam.
Od pewnego czasu obserwuję, że specjalizujesz się w
wierszach dla dzieci. Nawet nieźle ci wychodzą.
Powodzenia i serdecznie pozdrawiam.
Podpisuje się pod komentarzem wróbla.
Witaj kilcik. Przez Ciebie zaczynam tęsknić za dawno
minionymi dziecięcymi latami. Pięknie i naukowo
przedstawiłeś proces wylęgania kaczuszek i opieki z
tym związanej. Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych
pomysłów:)
Witaj kilcik - nie da się ukryć że Twoje bajeczki są
super, a do tego wciąż ładniejsze, przekazać maluchom
tak prawdziwie jak w życiu całą prawdę wierszem to
sztuka - Ty masz ten talent zdrowego ducha i nam
wszystkim robisz wielką przyjemność swoimi
wierszami...powodzenia
To są chyba dzikie kaczki, bo domowe wykluwają się w
kurniku. Jeśli dzikie, to jajka są kremowe, a maluchy
są ciemne z jasnym brzuszkiem. Niestety, tuż po
wykluciu kaczor odchodzi, a młodymi opiekuje się
wyłącznie matka. Ciekawostką jest, że kaczki krzyżówki
dożywają nawet do 29 lat.
witaj Kilcik, miły, sympatyczny, dobrze napisany
wiersz. kacza rodzina, jest wzorową rodziną, dba o
dzieci chroni je.
nie zawsze tak jest nawet u ludzi. podoba mi się.
pozdrawiam serdecznie.
Masz talent do tych bajek :)