Kaligrafowana miłość
Albo-(perliste kropelki) Dedykuję tej co lubi je czytać B...
Jesienne słońce nad dywanem liści
Mrugało do mnie że coś piszczy w trawie
Jakby powiedzieć chciało dziś się ziści
To o czym marzysz otrzymasz na jawie
Niespodziewanie spadł liść kolorowy
A na nim miłość kaligrafowana
Czytałam wolno by nie stracić głowy
I trafnie pojąć coś z intencji pana
Myśli się tworzą z niepokoju znakiem
Kim się okaże postać ze słów wielu
Czy sfrunie z nieba czarodziejskim
ptakiem
Czy tylko wiatrem powieje bez celu
Choć jak mgła zwiewna muślinowym szalem
Otula do snu i słodko kołysze
To w jego ,,kocham’’ zrodziło
się ,,ale’’
Jak najostrożniej wchodzi w moją ciszę
Powiedz nieznany niepokoju myśli
Co tęskne serce szczęściem ci wymości
Czego ty szukasz w tej co ci się wyśni
Przyziemnych celów czy szczerej miłości
Moje bogactwo nie warte jest wieści
Całe się mieści w przybytku niewielkim
Jest treścią strawy która duszę pieści
Wyciska z oczu perliste kropelki
Komentarze (26)
śliczna kaligrafia uczuć:)
Sliczny, dopracowany wiersz. Takie czyta sie z wielka
przyjemnoscia.
a mnie wzruszylas spadaja lezki:)
dobry ztonowany cichy wiersz
Bardzo ciekawy,dopracowany wiersz,pisany pięknym
językiem .Ostatnia zwrotka jest uwieńczeniem całości -
rewelacja.
Wiersz bardzo treściwy, nieźle poprowadzony i
zrmowany, gratuluję pomysłu i wykonania.
Kaligrafia w tytule dobrze odnosi się do wykonania
(wykaligrafowania) Twojego wiersza. :)
dobrze skomponowany dopracowany wiersz, płynie sie od
pierwszego słowa - brawo :)
Wyciska z oczu perliste kropelki - bardzo ładnie.
Dobry rozmarzony wiersz w dobrym klimacie. Brawo.
Pozdrawiam
Raczej szczerej miłości choć nie brakuje takich,
którzy szukają wrażeń...
Tak to jest ten klimat, to jest ten temat. Pozdrawiam
serdecznie wwp.