Nieziemskie Zjawisko
Kamusi... będącej...
Najsłodsza kochana Hrabinia,
przepiękna władcza Boginia,
z jedną chcę być,
dla drugiej chcę żyć,
ty jedna i jednyna,
jedyna choć podwójna...
Dodać Twe humorki,
i twe pyszne nastroje,
to już jesteś ma najdroższa,
naprawdę bardzo zmienna,
czasem jesteś...
słodka niczym cytryna,
a czasem...
kwaśna jak pomarańcze!
Jesteś jasna,
niczym księżyc w nowiu,
i ciemna,
niczym słońce w pełni!
Wszystko co zwykłe,
przy tobie jest niezwykłe,
co przeciętne,
to magiczne...
Nawet szarość wymieszana,
z Twym uroczym uśmiechem,
pozostawia po sobie cudowność,
wręcz niespotykaną wspaniałość,
mieniących się bajecznie,
najwspanialszych pięknych barw!
Serce o dwóch komorach,
dwóch przedsionkach,
teraz wiem już po co,
w moim sercu tyle miejsca,
mam go tyle po to,
bym mógł Ciebie Kamusiu,
Całą w nim pomieścić,
i ugościć niczym w Niebie!!!
...sensem mojego życia....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.