O niej
O niej, tyle znanych mi piosenek,
Lecz nadal według jej nut – nie
zaśpiewam.
Tyle przeczytanych powieści,
zinterpretowanych wierszy,
tyle napisanych – ten nie jest
pierwszy...
Lecz nadal jej język nie jest mi dobrze
znany.
Tak wiele przytoczonych cytatów,
Kilka zapoznanych wywiadów,
Multum przepięknych obrazów,
Jeszcze więcej poznanych wyrazów...
Nie znam jej jeszcze tak dobrze,
By rozmawiać z nią jak z matką.
Jak mówić, by mówić o niej mądrze?
Jak śpiewać, pisać, patrzeć,
By ostatniego śladu po niej nie zatrzeć?
"Tak w każdym miejscu i o każdej dobie, Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił, Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie, Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił." A. Mickiewicz
Komentarze (5)
"...
Nie znam jej jeszcze tak dobrze,
By rozmawiać z nią jak z matką..." :)
Tak :) o miłości.
Ciekawie napisany tekst...
O niej, czyli o miłości :)? Tak interpretuję.. M.
jak dla mnie b. ładnie:)