Kamień
Jeden ciężki kamień
w mur życia wmurowany,
jest nie do ruszenia,
a łzy lecą potokiem,
wywołane bólem istnienia.
Jeden ciężki kamień
w mur życia wmurowany,
jest nie do ruszenia,
a łzy lecą potokiem,
wywołane bólem istnienia.
Komentarze (54)
Kochani moi dziękuję bardzo za odwiedziny i jakże
cenne komentarze. To miłe!
Oksani dziękuję, za tak miłe zaproszenie.
To dla mnie zaszczyt! Dobranocki Wam i Wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Witaj Gabiś pozdrawiam serdecznie i będzie mi miło
jeśli odezwiesz się do mnie na pocztę:
celinao52@tlen.pl
Pozdrawiam na relaksująca nockę:-)
Bardzo smutna refleksja Kamień niby rosnąc nie może a
jedna ... się nawarstwia i bardzo ciązy a często nawet
boleśnie rani
Pozdrawiam serdecznie Gabi
Piękny, refleksyjny wiersz. serdecznie pozdrawiam
niestety, taki kamień narasta
Smutna refleksja
Pozdrawiam Gabrielo
Brzmi rzeczywiście jak epitafium,Ale to są mocne,
mądre słowa.Pięknie. Dobrej nocy.
Smutno tu...
+ Pozdrawiam :)
virginio dziękuję!
Dobranocki:)
Pozdrawiam serdecznie:)))
Selavi Oksani:))
Dobranocki Tobie i Wszystkim.
Do jutra, jak Bóg Da!
smutnie, ale takie jest żucie,,,pozdrawiam :)
Kochani moi serdecznie dziękuję za odwiedziny i piękne
komentarze,
za każde zostawione słowo. Dziękuję!!!
mariat-ku, coś w tych Twoich rozważaniach jest.
I też mi przykro,
ale chyba odkryłam już przyczynę!
Miłego wieczoru Wam i Wszystkim życzę.
Pozdrawiam serdecznie:))
A ja niosę na plecach swój worek z kamieniami!!!
Gabiś nic tu dodać tylko łzy ciurkają, wzruszająca
miniatura z twardego życia. Selavi!
Pozdrawiam dobranocnie i dziękuję Kochana za koment!
:-)))))
Coz zycie, bywa i tak.
Pozdrawiam:)
Czytałam wiersz ciszy. Rzeczywiście są styczne ze
sobą...:)