kamienny posąg
jak napisał jeden z wyklętych Poetów
— jest czas na wszystko,
na miłość wplątaną w śmierć
nie jest neologizmem,
przeniesiona w chroniczną ciemność
pozostanie aureolą brunatnego
świata.
dobrze wiesz, że nie ma różowych dni,
ani fioletowych nocy a wymyślone
arabeski
i ta garść promyków to tylko namiastka
by rozwieść się z majem,
mimo iż rozkwita, pachnie
zroszony deszczem.
ciągle drżę,
słysząc przeklętego skowronka
- śpiewa w nocy.
Rafał Babczyński
- zapomnienie
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-05-06 21:43:19
Ten wiersz przeczytano 1414 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
dziękuję kochani :) miłej niedzieli
ciekawa poetycka interpretacja
Pięknie, Ewo!
Pozdrawiam przy niedzieli :)
bardziej nawet niż mi się podoba
Kłaniam się uśmiechają(:
Ja też Go słyszę ;) Bardzo mi się podoba!
rozwieść się z majem nie sposób i jako żywo pierwszy
raz słyszę aby ktoś wyklinał skowronka. Zosiak ma
rację ciekawy. Może lepiej umyj okna
Ciekawie. Bardzo :)
Miłego dnia.
dziękuję kochane :) dobrej nocy
Ewuniu, ciekawy wiersz i bardzo melancholijny życie a
maj bywa różny…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Ciekawie. Dla mnie to tekst o fantazji, która pomaga w
trudnych momentach. Dobranoc:)
:) zlapalam:)))))
jejku :))) buziaczki
Ewuniu :) tutaj znaczki sa czarne na niebieskim tle,
ale uwierz zarumienilam sie, dziekuje :)
Danusiu a Ty zawsze piszesz cudeńka :) dziękuję
Amorku pozdrawiam :)
Ewuniu kolejna piekna poetycka interpretacja obrazu
Rafala Babczynskiego... Twoje pisanie to finezja i
naturalne ale niebanalne wchodzenie do wnetrza
czlowieka. Moc serdecznosci.