Kara za rozmowe z alkoholem
alkoholikom
Kara za rozmowę z Alkoholem
Otwieram oczy i znów
jestem przybity do łóżka
To choroba spowodowana
stanem odwodnienia
znów wczoraj alkohol
pan głupców się udzielał
Za atakował mnie w
chmielu , potem w
krwistej czerwieni
na koniec ukazał się
w gorącej wodzie
Więcej nie pamiętam
straciłem już od alkoholu
pustą głowę
Teraz bezwładny jak kamień
wrzucony w wodę mętnych
myśli dumam nad światem
stworzonym z papierowych
liści...
św. Mikołajowi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.