karawana śmierci
karawana śmierci
sunie dzień po dniu
zezowate szczęście
za nim koszmar snu
nadzieja skrzydlata
gubi w drodze pióra
daleko do światła
uwięziona w chmurach
karawana śmierci
ironicznym śmiechem
dziurę w sercu wierci
odbijając echem
Komentarze (30)
:)
Pechowa trzynastka - karawana śmierci zatrzymała się
... :( wiersz przeraźliwie smutny
Karawana śmierci! też poczułam dreszczyk! wiersz
piękny!
Pozdrawiam serdecznie:)
karawana śmierci
poczułem lodowaty powiew
smutno- piękny.
warto zapamiętać.
pozdr.:)
Jednego dnia czytam wiersze - wszystkie o miłości -
dzisiaj odwrotnie - zmowa dusz - na smutno. podoba mi
się najbardziej, o tej nadziei skrzydlatej. Miłego
dnia.
Piękny wiersz,może "zabijając echem" - czy to będzie
już za dramatycznie,pozdrawiam?
wiersz dobrze oddaje klimat, zastanawiam się tylko nad
ostatnią strofą, z nią się nie zgadzam, serdeczności
Dziękuję wszystkim za komentarze,za sugestie...Tobie
jaleku za wskazanie literowego chochlika:) Pozdrawiam
serdecznie
Na tak... a nawiązując do uwagi Orszuli, to w
wierszach o długości wersów poniżej ośmiu zgłosek,
średniówka nie jest wymagana i nie widzę tego
problemu, bo wiersz jest rytmiczny i czyta się dobrze
- jedyne co bym poprawił, to w dwunastym wersie
zamieniłbym "uwięzione" na "uwięziona" ...pozdrawiam
:)
taka karawana jest niepokonana
nikt ze śmiercią wygrać nie może
Pozdrawiam serdecznie
Dobrze napisany wiersz. Treść także interesująca.
bardzo smutna, powiem więcej... dołująca refleksja,
ale trudno odmówić jej racji
Najgorsze jest to, że idzie i idzie. Nie chce się
zatrzymać...
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawie ujęty temat przemijania, takie jest
nasze życie...pozdrawiam