kartki z podrózy - oczekiwanie
niedawno odbyłam podróż, była dość rzeczywista ale niekoniecznie prawdziwa
zabrałam mało
by ciężar bagażu mnie nie przytrzymywał
ziemia była moim przystankiem
usiadłam na chwilę odganiając zmęczenie
i trwałam oczekując przewoźnika
nie nadchodził
rozejrzałam się dokoła
świat jak pobłogosławiona kobieta
oczekiwał dnia rozwiązania
ociężałość każdej sekundy
przepełniona była dojrzałością istnienia
poddałam się uczuciu zespolenia
powietrze drgało przepełnione zapachami
lata
zasnęłam.
cdn.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.