kartki uczieczki
przelewam łyżką
zimny dotyk dłoni
całkowicie wypełniona
lepką cieczką uczuć
tonę
łapczywie chwytam
kartki papieru
szkicując wyjście
autor
Wiśni@
Dodano: 2010-05-02 22:16:51
Ten wiersz przeczytano 415 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.