Karuzela
Dla wszystkich, którzy się kręcą
Wsiadłam na karuzelę, kręciłam się,
kręciłam
Extra zabawa!
Jak wysoko!
Nie widać końca
Nie widać początku
Ja
Tak blisko chmur
Wiatr we włosach
Z daleka od świata z daleka ode mnie
Kręciłam się, kręciłam
I kręciłam
Zrobiło mi się niedobrze
Cholera! Jak wysiąść?
Nie czuję już tego podniecenia, chcę mi się
tylko rzygać
Nie ma wyjścia!
Strach.
Przecież się nie zabiję
Nie, gdy wydałam 2,30
Idiotka
Teraz będę się już kręci do zarzyganej
śmierci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.