Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przededzień

Jestem samą(tną) twierdzą
Zbudowałam sobie grube mury
Nie wpuszcz(y) Cię
Nie będziesz mógł mnie zniszczyć

O co masz pretensje?
Że (Ż)yję mocniej niż ty?
Że potrafię się śmiać?

Bo ma(m) się gdzie schować gdy za zimą deszcz i śnieg
I czarne myśli o białości?

Czym jest jasne światło
jak nie
światłem tylko

i nic więcej... (?)

(Na)wrzucałam do ogromnego walca szklanki
tabletkę musującą pustką
i patrzę jak rozpuszcza się w zamrażalniku

CO z tego jest błędem?
Kto to oceni?
Chyba gdzieś zgubiła(m)
drogę i wielowyrazowość wieloznaczności

Przeb(e)cz
bo skarpetek nie potrafiłam dzisiaj założyć
Przeb(a)cz
bo dzisiaj jest smutne, podłe i złe

e(c)hh
życie
życie

Dodano: 2005-12-20 20:47:38
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »