Kawiarenka
dla kogoś kim byłeś.
Chciałabym dorośle napić się z Tobą
kawy,
siedzieć przy oknie w małej kawiarence
z widokiem na zaludnione miasto
żyjące własnym, rytmicznym, niezmiennym
życiem.
W tej spokojnej, małej kawiarence,
mówiłbyś mi dorosłe słowa miłości
których zawsze brakło w naszych życiach
wspólnych a jednocześnie osobnych
Przy wystygłej kawie, chwycił byś mą
dłoń
i nie musiałbyś nic mówić, by wyrazić co
czujesz
zamknęła bym oczy, jak okno w mroźne dni
te dni, do których powrotu już nie ma.
Komentarze (2)
bardzo piękny rozmarzony wiersz, pozdrawiam :)
Smutna ta kawiarnia - trzeba dodać jej blasku do
dawnych dni nie łatwo wrócić szczególnie jesli teskni
się do tamtych pięknych czasów - pozdrawiam ciepło