Kazdego dnia....
Kazdego dnia o tej samej porze
i to tego samego miejsca...
Biegne najszybciej jak moge...
By spotkac Cie...
By Cie zobaczyc...
Usyszec Twoj cieply glos...
Wziasc Cie za reke...
i marzyc, ze ta chwila bedzie trwala
wiecznie...
Niestety...
...zawsze nadchodzi pora rozstania...
Wracam do domu...
Pelna milosci do Ciebie...
Bede czekala na nastepne spotkanie...
Na nastepne dotkniecie dloni...
autor
Taja
Dodano: 2007-02-21 22:04:29
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.