Każdej nocy
Gdy oczy zmęczone zamykam,
by uciec w senne marzenia,
przychodzisz do mnie jak wróżka,
spełniając moje pragnienia.
Pojawiasz się z rosy w mych oczach,
z tęsknoty co w duszy tak pali,
kołysząc me serce rozdarte,
co woła ciebie z oddali.
Dotykasz mej twarzy swą dłonią
i smutek z mych oczy ścierasz,
zasypiam już wtedy spokojnie,
bo troski mej twarzy odbierasz.
autor
Sotek
Dodano: 2010-01-24 12:53:24
Ten wiersz przeczytano 1549 razy
Oddanych głosów: 66
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Witaj,
świetny środek na zdrowy, spokojny sen.
Pozdrawiam /+/.
Ładny melancholijny przekaz.
;)
Marku, Twoje dawne wiersze były bardzo ładne, teraz
są... przepiękne!
Kolosalny postęp. :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Marku, bardzo ładna, miłosna melancholia,
pozdrawiam serdecznie.
Piękny sen, jak z baśni:)
Pozdrawiam Marku serdecznie :)
czuła miłość, słodka jak miód :-)
Wyjątkowy sen...
Pozdrawiam:)Marku
Powiem tak ..bardzo piękny wiersz..smutek.. łzy ..jak
kropelki rosy ociera i lżej jest zasypiać ..to miłość
przychodzi nocą w marzeniach ..
Jak zwykle romantycznie i zmysłowo
Marku,troszkę tylko tych zaimków osobowych,moim
zdaniem mogłoby być mniej.
Pozdrawiam serdecznie:)
piekny wiersz.plusik.
Kolejny piękny wiersz.
Dziś przeczytałam ich kilka.
Potrafisz poprzez wiersze
pobudzić kobiece zmysły.
Pozdrawiam:))
Wystarczy czuły szept i dotyk rąk by poczuć się
bezpiecznie. Miłość to także drobne gesty, a jaka w
nich moc. Tylko, że chyba tu to pielęgnujesz
wyobrażenia :)
Wiesz wgłębiając sie w wiersze/ nie czytając
powierzchownie/ coraz bardziej Cie poznaję :) I to w
sumie miłe :)
Dobrze jak się ma przyjemne sny. Ładny wiersz.
Bardzo mi się podoba wiersz, tylko poprawić
"oczu".