[ każdym ziarnkiem piasku ]
Twoje niepisane prawo azylowe
w moich ramionach.
Już wieczór
a ktoś właśnie zdał sobie sprawę
że spragniony ciała
i przyszedłeś.
Pod drugim końcem świata
mojego łóżka
patrzysz jak dojrzewam.
A mój koniec czeka
i nigdy, nigdy nie nadążysz
za zmiennością uśmiechów.
Byłeś wszystkim co zawierała
moja pustynia
każdym ziarnkiem piasku.
Aż przyszła noc
a wtedy tak łatwo zgubić
nawet własne serce...
autor
FraniaAntonik
Dodano: 2011-01-26 12:49:52
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
prawdziwy wiersz pisany sercem ...pozdrawiam ciepło