Kibic
Szalony kibic sportowy z Łodzi,
od dawna już na mecze nie chodzi.
Tam nie wolno popijać
i butelek rozbijać,
a on się z tym nigdy nie pogodzi.
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-06-21 21:39:43
Ten wiersz przeczytano 1865 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Jest wolnym człowiekiem....
Fajny limeryk, miłego dnia Madame Motylek, buziaczki i
dzięki za pałera:-)
Jednego piwosza mniej na stadionie :)
Miłego dnia Motylku :))
ładnie ..
niezłe
a to dobre...
pozdrawiam cieplutko Motylku:)
Tacy kibice to zmora stadionów. Udany limeryk.
Pozdrawiam
balangowicz jeden , pozdrawiam serdecznie
Może nie znajdzie naśladowców, byłoby bezpieczniej na
stadionach.
Jedni idą pooglądać, a drudzy rozrabiać i wszystkich
nazywamy miłośnikami sportu.
Ten Łodzianin dostał od Ciebie zakaz stadionowy i
dobrze, chociaż w limeryku siedzi po cichu.
Pozdrawiam serdecznie:)
To i lepiej, nie trzeba nam takich kibicow .
oby takich pseudo kibiców jak najmniej :-)
czasami w kulturalnym Krakowie
można też flaszką dostać po głowie
od kibica Cracovii
jeżeli mu się powie;
"Wisła" was zleje w pierwszej połowie!
Dobre:)
Dobranoc:)
O to ci butelkowy łobuz stadionowy.
To ma pecha, niech spada na drzewo:)
Limeryk pierwsza klasa:) Pozdrawiam Madame Motylek:)
Ja za anną:)pozdrawiam serdecznie.