Kiedy odejdę...
Bo nie mam już nic... do stracenia.
Patrzysz w moje oczy,
a one już puste.
Całujesz usta me,
one już zimne jak lód.
Wsłuchujesz się w serca mego bicie -
ono wydało już ostatni ton...
Kochanie jestem w Tobie.
Zagubiona gdzieś na dnie Twego serca.
Może zajmuje choć część Twych wspomnień.
Przypomnij mnie sobie czasem -
tylko tyle od Ciebie chcę...
Moje ciało już białe, jak śnieg.
Nie tak jak zawsze blade -
teraz jeszcze bardizej.
Moje dłonie już nie ruchome -
pamiętają jeszcze Twój uścisk.
Me policzki już zapadłe -
kiedyś przez cCiebie całowane...
Kochanie jestem w Tobie.
Zagubiona gdzieś na dnie Twego serca.
Może zajmuje choć część Twych wspomnień.
Przypomnij mnie sobie czasem -
tylko tyle od Ciebie chcę...
Tyle jeszcze chciałam Ci powiedizeć.
Tyle razy pocałować, przytulić.
Wiele jeszcze chciałąm Ci pokazać.
Chciałam jeszcze szepnąc -
Jak bardzo Cie kocham...
Niestety już eni zdążyłam -
Zabrał mnie już czas, lecz...
Kochanie jestem w Tobie.
Zagubiona gdzieś na dnie Twego serca.
Może zajmuje choć część Twych wspomnień.
Przypomnij mnie sobie czasem -
tylko tyle od Ciebie chcę...
Kiedy odejdę pokochaj kogoś znów.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.