Kiedy śpisz tuż obok
z cyklu: tylko nocą...
Kiedy śpisz tuż obok,
oddechem kołyszesz,
białych ścian czworobok,
chłonie naszą ciszę.
Kiedy się wsłuchuję,
w serca Twego bicie,
usta w śnie całuję,
wtedy tyle słyszę.
Gdy cichutko mruczysz,
przez sen się uśmiechasz,
spokój czuję w duszy,
więcej mi nie trzeba.
Zbędna nam muzyka,
pełne czarów słowa,
czułość mnie przenika
żyje znów od nowa.
Kiedy śpisz tuż obok,
wtedy wszystko wiem,
białych ścian czworobok,
w ciszy tulę Cię.
jeden z wykasowanych...nie pod głosowanie...i nie pod młotek... M.
Komentarze (7)
Piękny wiersz. Naprawdę.
cisza mówi najwięcej... o szczęściu... smutku...
samotności... miłości...
ładnie i zmysłowo , działa nawet usypiająco lekko,
świetny klimat tylko nocą:))))
"Kiedy śpisz tuż obok" ...ale gdy Cię nie ma, radość w
smutek się zamienia, serce cicho łka, a w oku kręci
się łza...głosuję, bo wiersz przemawia do mnie i
obudził tęsknotę...pozdrawiam :)
Mi też się bardzo podobał
wiersz przepełniony uczuciem, delikatny, miły w
odbiorze...dobrze mieć obok siebie osobę kochaną,
wtedy życie jest piękniejsze nabiera sensu,
radości...pozdrawiam
Ładny wierszyk, przyjemnie się czyta. Pozdrawiam!