kiedy szkodzi...?
O zazdrości napisano wiele
Są opinie za i tyleż przeciw
Powiadają z nią miłość smakuje
Ostrzegają to z ogniem zabawa
Mają pary istotny dylemat
Wzbudzać ją - czy może nie
Kiedy szkodzi a kiedy pomaga
Czemu gorzką pigułką się staje
Rozważania instrukcje przestrogi
Jak dawkować by nie być bez szans
Nawet Bej się temu nie oparł
Cytowany jest sam Karl Kraus.
Panie horyzont - skąd z samego rana tyle
irytacji i niegrzecznej złośliwości.
Przesadna też troska przecież Pan na Beju
wierszy nie pisze. "Podziwiam" pańską w
komentarzach wnikliwość, trafność są nawet
osobiste wynurzenia, razi brak dobrego
zachowania, no a złość pewnie stąd, że
tylko Pan chciałby cytować Krausa.
Komentarze (8)
zazdrość zawsze i każdemu szkodzi...
Nie popieram zazdrości w miłości...powoduje -
złośliwość. Wiersz - bardzo wartościowej treści,
skłania do przemyśleń.
Szkodzi gdy jej w nadmiarze, staje się wówczas
chorobliwą obsesją i może być niebezpieczna..
Zazdrośc to nieładne uczucie, jednak dośc popularne
wsród ludzi...
Bardzo ciekawie i wnikliwie o zazdrości, ale tyle co z
doświadczenia wiem to nie bardzo zdrowa, a raczej
chora reakcja i nie talko w miłości, czym dajesz znać
w swoim wierszu...zazdroszczę Tobie tego pomysłu na
wiersz...powodzenia
zgodnie z przysłowiem, co za dużo , to niezdrowo...
"Na głupie pytanie odpowiedź otrzymasz tylko od
siebie, bo nikt nie jest na tyle mądry, żeby zrozumieć
jego głupotę"LCH. Ostatnia zwrotka z naciągniętą,
naiwną puentą. Główną tematyka twórców beja jest
właśnie miłość i zazdrość i czemuż to autor spośród
wielu cytowanych wyróżnił Karla Krausa(zapewne sam zna
na to odpowiedź).
Ale tego nie wie nikt "Kiedy szkodzi a kiedy pomaga"
i jak ją dozować :)