kiedy uśniesz
Kiedy uśniesz ja chcę siedzieć przy twoim
miejscu spoczyku...
Kiedy usypiam widzę cię w moich snach,
czuję zapach twego oddechu na moim
ciele...
Nie rozumiem tego lecz moje życie będzie
bezwartościowe bez ciebie, zrobię wszystko
żebyś wróciła do życia w którym jestem ja
bo to jest czysta miłość...
Będę tęskinił, czuję Twój zapach, już późno
księżyc pachnie wszystkim jużż nie znajdę
ciebie tu co mam zrobić czuję smutek
opatrzność mówi mi że jest już za późno
spóźniłem się...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.