kiedyś
Kiedyś moje oczy ciągle się śmiały
do wszystkiego i wszystkich radowały
paradoksalnie życie zabiło promień
który kiedyś miał jaskrawy odcień
Kiedyś moje oczy się śmiały
dziś czekać muszą
aż wyschną nocne łzy
aż wyschną te ranne i codzienne
Miłość stała się jednocześnie
udręką i rękojmią
by serce nie umarło
a w letargu żyć mogło
Już długo nie powiem
tego pięknego słowa
dopóki Ty rycerz jedyny
nie wydobędziesz go ze mnie
Poczekam cierpliwie
z długą tkliwą rozpaczą
gdy tylko zechcesz
przyjmę Cię w moje ramiona…
Komentarze (1)
ważne są tylko te dni
Których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil
Tych na które czekamy
i niech to będzie podsumowanie...