Kiedyś
Tak bardzo skrzywdzona.
Tak bardzo zraniona.
Ból ten, bo kiedyś w ciebie wpatrzona.
Oczy, które kiedyś szczęście obiecały,
ostatnio chłodem zapałały.
Ręce, które kiedyś ogrzewały,
teraz siniaki po sobie zostawiały.
Usta miłość kiedyś pochwalały,
teraz okrutne zdania z siebie wyrzucały.
Dłonie, które policzki czule dotykały,
teraz na twarzy czerwone ślady
zostawiały
I nic nie może tłumaczyć zachwania twego,
choćbym, nie wiem jak, była do niczego!
Komentarze (5)
trzepot uczuc.....na duzy plus
:) Podoba mi się +
wiesz - to chyba pomyłka z adresatem - chodzisz na
KRAVMAGĘ? polecam docenisz się:)
feministka jest z toba :):)pozdrawiam ciepło
jakby z książki Grocholi "Trzepot skrzydeł" jeśli ten
wiersz jest o Tobie, polecam... Przeczytaj. Pozdrawiam
ciepło :)